Z zapylaczami w zgodzie żyjemy i dzięki temu pyszne owoce, warzywa jemy
W dniach 26-27 kwietnia gościliśmy w naszej szkole w klasach najmłodszych mistrza pszczelarstwa - Pana Aleksandra Rębacza z Męciny Małej. Zajęcia te okazały się doskonałym podsumowaniem programu pt. "Owoce i warzywa w szkole". Wszyscy bowiem wiemy, że bez pomocy pszczół nie urosną żadne owoce i warzywa, a i my ludzie długo nie pożyjemy.
Warsztaty te stały się prawdziwym hitem, a ilość ciekawostek z życia zapylaczy sama "wlatywała" nam do głów. Bo... kto z nas wiedział, że pszczółki pięknie gospodarzą w swoich komnatach, że najważniejsze są pszczoły - panienki, a panowie trutnie zbytnio nie przejmują się pracą, że pszczółki żyją tylko 5 tygodni. Najbardziej jednak spodobało nam się życie królowej, która jest najważniejsza ! Przyznamy również, że świetnie bawiliśmy się udając "taniec" pszczeli, zajadając pyłek kwiatowy czy wykonując świeczkę. Ale największą przyjemnością było pałaszowanie miodku- z prawdziwego ula i podziwianie żywych pszczół.
Ten dzień miał jeszcze wiele innych tajemnic ... ale o tym innym razem.